Jesteś jak wiatr Co porusza mnie do życia Jak zimny napój Kiedy potrzebuje picia Niczym latarka rozświetlasz mi drogę I wciąż robisz transakcję Śmiech za smutek Lecz ile ja płacę? Nic Dostałem ciebie za darmo Bardzo wdzięczny za to jestem Nie opuszcze aż do śmierci Tyś moim tlenem Jesteś moją białą kartą Początkiem czegoś dobrego Otworzyłaś lepszy rozdział Niech trwa już tak po wieki Dajesz mi siłę na kolejny dzień Z daleka ocierasz mi łzy Kiedy ci źle mi jest smutno Nawet na myśl o tym płacze Nie mogę ciebie stracić Tylko ty mi zostałas Najlepsza, najważniejsza Taka słodka i kochana Że cię poznałem to coś pięknego Nigdy nie myślałem że Będzie ktoś kto tak o mnie martwi się No a jednak jesteś Jak drogowskaz mnie prowadzisz Chwytasz za rękę, idziemy dalej W jednym kierunku do jednego celu Zostawmy przeszłość za sobą Nie ma drugiej takiej jak ty Nikt mi ciebie nie zastąpi Najważniejsza jesteś przecie Wypelniasz moją
Posty
Wyświetlanie postów z września 23, 2017