Posty

Wyświetlanie postów z września 11, 2017
Ja dziś jedno mam marzenie  Takie mocne przytulenie  Długo, długo niepuszczanie  Potem razem tak leżenie  W twych ramionach ukojenie  A nawet wspólne milczenie  Dawało by mi tą radość  Może zniknęła by nieśmiałość  Weź pogłaskaj mnie po włosach  Po tych naszych ciężkich losach  Tknij promyki we mnie szczęścia  Długa droga jest do przejścia  Póki razem radę damy  Jak się tylko nie poddamy  Nie narzekaj, takie życie  Choć spotkajmy się na szczycie  I postójmy tak wtuleni  W zachód słońca tak wpatrzeni  Tylko wiatr trochę powiewa  Gdzieś w oddali leci mewa  Tylko tego mi potrzeba  Ja i ty, jak ameba  Słońce już się gdzieś schowało  Ale to na pretekst mało  Choć rozpalmy sobie ogień  I popatrzmy w piękny płomień  Razem krzyczmy i śpiewajmy  Po buziaku sobie dajmy Tylko my tu zostaliśmy, co więc szkodzi? Korzystamy puki młodzi  I razem pianki upieczmy Razem się na głowę leczmy  Co ja gadam, przecież my zdrowi  Szaleć razem już gotowi  Ja dziękuję Ci