Potok myśli 

Potok łez spływa po twarzy
Wiesz, że się nie nadajesz ale nadal ci się marzy
Szczęście znów w oczach malowane
Z dnia na dzień bardziej poznawane

I może marzenia się spełniają
Moje chyba większą wagę mają
Chcieć lecz nie potrafić najgorsze jest
Bez nauki życie każe ci rozwiązać test

Zadajesz proste pytania
Ja pokazuje starania
Lecz na żadne nie odpowiem
Bo nie wiem co wtedy powiem

Co? Że tęsknię i że kocham?
Co? Że po nocach znów szlocham?
Że z tęsknoty tu umieram? 
Slajdy myśli wciąż przebieram? 

I ten strach co na to powiesz
Czy bezboleśnie odpowiesz 
Że nie skreślisz na zawsze mnie 
Twej miłości tylko chce

Komentarze

Popularne posty z tego bloga