Co mi powiesz jak ci powiem
Że ty jesteś mym nałogiem
Tym w co jeszcze mam nadzieję
Tylko z tobą tak się śmieję
Chwilę smutku w śmiech zamieniasz
Noi nigdy się nie zmieniasz
Drzemie ten sam wariant w tobie
I to właśnie w tobie lubię
Weź za rękę mnie i powiedz
Czy sens nie zamykać powiek
Powiedz co dla ciebie znacze
A ja ciągle ci tłumacze
Że ty jesteś dla mnie wszystkim
Kimś tak bardzo bardzo bliskim
Chciałbym dać Ci bardzo szczęście
To się liczy w tym momencie
Nie chce ranić przecież ciebie
Chce się czuć z tobą jak w niebie
Chce znów uśmiech mieć na twarzy
Życie z tobą mi się marzy
Że ty jesteś mym nałogiem
Tym w co jeszcze mam nadzieję
Tylko z tobą tak się śmieję
Chwilę smutku w śmiech zamieniasz
Noi nigdy się nie zmieniasz
Drzemie ten sam wariant w tobie
I to właśnie w tobie lubię
Weź za rękę mnie i powiedz
Czy sens nie zamykać powiek
Powiedz co dla ciebie znacze
A ja ciągle ci tłumacze
Że ty jesteś dla mnie wszystkim
Kimś tak bardzo bardzo bliskim
Chciałbym dać Ci bardzo szczęście
To się liczy w tym momencie
Nie chce ranić przecież ciebie
Chce się czuć z tobą jak w niebie
Chce znów uśmiech mieć na twarzy
Życie z tobą mi się marzy
Komentarze
Prześlij komentarz